Biuro Krosnowskich trafia do źródła…

DSC_8661Miło mi poinformować, że wstęp do książki przeczytałam w muzeum-mieszkaniu Adama Mickiewicza podczas tegorocznego „Maja nad Wilią”. W ten sposób biuro detektywistyczne „Czucie i Wiara” wróciło tam gdzie przyszło do mnie natchnienie, by tak je nazwać.

Ponieważ w książce oprócz sztandarowego mickiewiczowskiego wiersza manifestu romantyka, czyli ballady „Romantyczność”, cytowany jest jeszcze jeden wiersz Mickiewicza, dlatego wśród wileńskich uczestników festiwalu ogłosiłam konkurs, w którym nagordą była moja książka i obietnica oprowadzenia po moim mieście.

Pytanie konkursowe brzmiało, co to za wiersz. A informacje o nim były takie:

Wiersz dotyczy Warszawy i wydarzenia historycznego związanego z Warszawą. Mickiewicz (choć ma w stolicy swój pomnik) nigdy w Warszawie nie był, zaś wiersz napisał pod wpływem opowiadania naocznego świadka, dlatego utwór ma w podtytule słowo „opowiadanie”. Nie znalazł się w żadnym tomie wierszy Mickiewicza, gdyż był prezentem dla przyjaciela, który o owym zdarzeniu mu opowiedział.

Nie mogłam zacytować nawet fragmentu, gdyż to najbardziej znany wiersz Mickiewicza. Od przeszło 150 lat wszyscy uczą się go na pamięć przynajmniej we fragmentach. Każdy werset byłby więc podpowiedzią ułatwiającą, choć i bez tego cytatu po powyższych informacjach odpowiedź wydawała mi się prosta.

Książkę wygrał wileński poeta, dziennikarz i przewodnik miejski Wojciech Piotrowicz, ktory zgadł, że chodzi o „Redutę Ordona”. Mam nadzieję, że zwycięzca przyjedzie pewnego dnia do Warszawy, bym mogła go oprowadzić po moim mieście tak, jak on oprowadzał mnie po Wilnie.

Udostępnij na: