Rozdział o… Bielanach

Rozdział trzeci (fragmenty)

Bielany, czyli… Hospody pomyłuj

DSC_6476

(…) – Od kiedy sięgam pamięcią, zawsze tak było – wyznał ksiądz, uśmiechając się szeroko, a potem powiedział, że tak naprawdę nikt się tym nie przejmuje, choć przyznał, że miło byłoby znać odpowiedź na pytanie, czemu tak się dzieje.

Powiedzieliśmy, że ze względu na osobę naszego wspólnego zmarłego przyjaciela postaramy się sprawę wybadać. Umówiliśmy się, że skontaktujemy się w razie jakichkolwiek pytań.

Następnego dnia przyjechaliśmy na Bielany. Kościół wydał nam się bielszy niż kiedyś. Może dlatego, że był to wyjątkowo ciepły, Kościół pokamedulski na warszawskich Bielanach październikowy dzień i słońce sączyło się przez okna do wnętrza świątyni. Zajrzeliśmy do środka, a potem obeszliśmy ją dookoła kilka razy. Przyglądaliśmy się też kamedulskim eremom. Nic nam nie przychodziło do głowy. To jedna z piękniejszych świątyń Warszawy, o której napisano tomy literatury. W 1822 roku Julian Jasieński poświęcił jej wiersz:

Ślubowi Wazy, sercu Korybuta
Winna dzisiejszy byt swój dwuwiekowy,
Wpatrzona w niebo, w gaj leśny osnuta,
Witaj świątyńko na Górze Polkowej.
Ściany twe zdobne pędzlem Smuglewicza (…)

Świątynię wzniesiono na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku dla przybyłych tu z krakowskich Bielan kamedułów. Była to fundacja Króla Władysława IV Wazy, który nadał te ziemie zakonowi. Prace wykończeniowe ciągnęły się jeszcze przez następne niemal pięćdziesiąt lat. Z boku kościoła pochowany jest Stanisław Staszic, a w środku w prezbiterium znajduje się serce Michała Korybuta Wiśniowieckiego i jego matki Gryzeldy z Zamoyskich. Oprócz kościoła do dziś zachowały się zabudowania klasztorne. Refektarz, czyli rodzaj jadalni, infirmeria, czyli rodzaj szpitala, dom gościnny oraz trzynaście eremów, czyli domków pustelniczych. Kameduli zostali wypędzeni z Warszawy po trzecim rozbiorze Polski i już nigdy nie wrócili na warszawskie Bielany.
Znów obeszliśmy budowlę kilka razy dookoła. Znów zajrzeliśmy w otoczenie eremów. Postaliśmy nawet dłuższą chwilę przed kościołem, patrząc na umieszczony na ścianie zegar słoneczny i starając się sprawdzić, czy wskazuje właściwą godzinę. Jednak nic nam nie przychodziło do głowy. Siedliśmy więc we wnętrzu świątyni. Rozglądając się wokół, podziwialiśmy obrazy w ołtarzach.

Cisza była przejmująca. I właśnie wtedy usłyszeliśmy śpiew. Najpierw cichy, a potem coraz głośniejszy. Nie rozumieliśmy z niego ani słowa, ale tego, że jest to chorał cerkiewny, byliśmy pewni. Mimo że nie udało nam się dojść, co to za śpiewy i skąd dokładnie dobiegają, bo chór nad wejściem do kościoła był pusty i w ogóle poza nami w świątyni nie było w tym momencie nikogo, to jednak tego dnia wróciliśmy do naszego biura w całkiem dobrym nastroju. (…)

161px-POL_Warszawa-Bielany_COA.svg PL_Warsaw_bielany_location.svg

W granicach Warszawy: od XIX wieku

Powierzchnia: 32,34 km2
Według miejskiego systemu informacji dzieli się na rejony:

  • Chomiczówka,
  • Huta,
  • Las Bielański,
  • Marymont-Kaskada,
  • Marymont-Ruda,
  • Młociny,
  • Piaski,
  • Placówka,
  • Radiowo,
  • Stare Bielany,
  • Słodowiec,
  • Wawrzyszew,
  • Wólka Węglowa,
  • Wrzeciono.

PL_Warsaw_BIELANY_MSI_podział.svg

A więcej tutaj o Bielanach

Udostępnij na: